Halówka znowu pod znakiem zapytania
Mimo zmian organizacyjnych, do których należy przede wszystkim znaczna obniżka wpisowego na turniej, zainteresowanie udziałem w rozgrywkach lubawskiej halówki jest niewielkie. Na pierwszym zebraniu, które odbyło się w OSiR w miniony wtorek pojawili się przedstawiciele tylko jednej drużyny. Ogólnie chęć gry wyraziły jak na razie dwa zespoły, ale żeby liga w ogóle ruszyła, potrzeba minimum sześciu. Organizatorzy mają dla uczestników sporo propozycji zmian. W związku ze zmianą sposobu finansowania rozgrywek, wysokość wpisowego może być obniżona w stosunku do lat ubiegłych o połowę lub nawet więcej, w przypadku większej liczby zespołów. Była również propozycja, by na halówce pojawili się sędziowie z licencjami. Niezmienne pozostaje jedno, mecze mają się odbywać w pełnowymiarowej hali sportowej, gdzie grają tylko zawodnicy, a nie ściany czy filary hali. Zespoły w składach 5+1, a rozgrywki według reguł futsalu, czyli w trosce o nogi i zdrowie uczestników. Trudno jednak uzgadniać zasady rozgrywek, rozmawiać o wysokości wpisowego czy obsługi meczów, skoro na spotkaniu nie ma z kim rozmawiać. Dlatego organizatorzy serdecznie zapraszają chętnych do udziału w drugim zebraniu, które planowane jest na czwartek, 3 listopada o godz. 18 w sali nr 7 OSiR przy ul. Łąkowej. Początek rozgrywek XIX edycji Mistrzostw Lubawy w Halowej Piłce Nożnej planowany jest na 13 listopada.