Lubawa się nie wyludnia, a zaludnia
Dziennikarz Andrzej Mielnicki w jednym z marcowych wydań Gazety Olsztyńskiej pochylił głowę nad demografią województwa warmińsko – mazurskiego. Dane nie są optymistyczne, ponieważ większość miast ulega procesowi wyludnienia, a niechlubnym liderem w tym rankingu jest Górowo Iławeckie. Na szczęście dane dotyczące Lubawy są zgodne z tym, co widzimy na co dzień, lubawian jest coraz więcej, a przyrost mieszkańców na poziomie 13,7 % jest najlepszym rezultatem na nie tylko na Warmii i Mazurach.
Ranking dostępny na portalu www.polskawliczbach.pl został oparty na danych pochodzących z Głównego Urzędu Statystycznego i dotyczy najszybciej wyludniających się miast w Polsce na podstawie liczby mieszkańców w 2002 i 2021 roku. Jak łatwo można się domyślić, jest to jeden z tych niewielu rankingów, w którym im dalsza lokata tym lepszy rezultat. To właśnie w tym zestawieniu nasze miasto uplasowało się dumnie na ostatnim miejscu w warmińsko – mazurskim. Lubawa jest nie tylko najszybciej zaludnia się na Warmii i Mazurach, ale jest również 57. miastem z największym przyrostem mieszkańców w Polsce, a jak powszechnie wiadomo położenie w naszym województwie nie daje „dobrej pozycji startowej”.
Zaskakującym jest fakt, że nasi bliscy sąsiedzi, czyli Lidzbark, Nowe Miasto Lubawskie, a nawet Ostróda nie tylko nie mają podobnego rezultatu, ale wręcz notują „odpływ” ludności, a stolica naszego powiatu – Iława, pomimo walorów naturalnych, oscyluje w okolicach przyrostu około 1 %. Szukając odpowiedzi na to pytanie poprosiliśmy burmistrza Lubawy o jego przemyślenia.
– Lubawa jest miastem pokoleniowym. Jeżeli każde kolejne pokolenie zakłada swój „dom” tutaj to znaczy, że „nadążamy” za potrzebami mieszkańców. Taki stan rzeczy nie jest jedynie zasługą samorządu, ale również środowiska biznesu, które nam zaufało i odważnie z sukcesem realizuje kolejne inwestycje. My trochę im w tym pomagamy, bo stosujemy ulgi dla przedsiębiorców, zwalniając ich na okres pięciu lat z płacenia podatku od nowopowstałych nieruchomości, jeżeli zadeklarują i utrzymają wzrost zatrudnienia. Dzięki temu wartość inwestycji na przestrzeni ostatnich lat wyniosła ponad 120 mln zł i w tym czasie powstało 6 ha obiektów pod dachem. A jeżeli jest praca, to są ludzie, którzy, nie chcąc tracić na czasu na dojazdy, szukają tutaj mieszkania. W zawiązku z tym współpracujemy z deweloperami, uzbrajamy im tereny pod budownictwo wielorodzinne. Wzrost liczby mieszkańców jest dla nas przesłanką do organizacji czasu wolnego, czyli inwestycji w infrastrukturę sportową, obiekty kulturalne oraz wachlarz zajęć tematycznych – podsumowuje burmistrz Lubawy Maciej Radtke.