W podziękowaniu za 94 lata wolności Lubawy
W niedzielę, 19 stycznia przypadła 94. rocznica powrotu Lubawy do macierzy. Z tej okazji o godzinie 10.00 w Kościele św. Anny, w obecności pocztów sztandarowych odbyła się uroczysta msza święta dziękczynna. Drugą intencją była modlitwa za zmarłych radnych miasta. Mszy Świętej przewodniczył ksiądz proboszcz Mieczysław Rozmarynowicz. W uroczystości wziął udział burmistrz Lubawy – Maciej Radtke oraz radni Rady Miasta Lubawa na czele z przewodniczącym – Bolesławem Zawadzkim.
19 stycznia 1920 roku był ważnym dniem dla miasta i jego mieszkańców. Tego dnia o godz. 10.00 Niemcy z całym dobytkiem wymaszerowali ze swych koszar w szkole powszechnej. Od samego rana mieszkańcy upiększali Lubawę i okoliczne wioski, budując między innymi triumfalne bramy, przez które miało przejechać polskie wojsko. Okna domów zdobiły polskie chorągwie i proporce. W mieście wyróżniały się biało – czerwone barwy. Tego dnia około godz. 15.00 do Lubawy wkroczył pluton ułanów polskich z podporucznikiem Ptaszkiem na czele w towarzystwie członków Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Na Rynek lubawski natomiast wkroczył II batalion 47 pułku piechoty Strzelców Kresowych w błękitnych hallerowskich mundurach. W imieniu mieszkańców powitał ich burmistrz Stanisław Wolski, który dwa dni wcześniej przejął zarząd miasta od ostatniego niemieckiego burmistrza Oscara Kude – oraz ks. Alfons Mańkowski ze Złotowa. Lubawa była wolna!
Od pierwszych dni po wyzwoleniu przystąpiono do organizowania polskich struktur władzy w mieście. Najwyższą władzą samorządową była wtedy Rada Miejska, której organem wykonawczym był Magistrat kierowany przez burmistrza. Dotychczasowe niemieckie nazwy ulic zamieniano na polskie. Dla władz samorządowych oczywistym było, że należy uczcić zarówno dzień wyzwolenia Lubawy, jak i jej wyzwolicieli, czyli pierwszych polskich żołnierzy i ich dowódcę. Wtedy to jednej z ulic nadano nazwę 19 Stycznia, a drugiej Aleje Hallera (dzisiejsza ulica Dworcowa).
Sam generał broni Józef Haller przyjechał do Lubawy 7 lutego 1920 roku. O 17.00 na stację kolejową przyjechał specjalny pociąg. Orkiestra odegrała „Mazurka Dąbrowskiego”. Generał przeszedł przed frontem kompanii honorowej, przywitał się z przedstawicielami władz administracyjnych Lubawy i powiatu. Następnie odbyły się uroczystości na Rynku oraz w kościele, gdzie powitał go ks. Leon Kasyna. W hotelu ”Kopernik” na skrzyżowaniu dzisiejszych ulic Gdańskiej oraz Poznańskiej podejmowano dostojnego gościa poczęstunkiem.